Wydanie nr 116 / 2023   

 

środa, 08 lipiec 2020 17:43

Spontaniczna akcja w Rezerwacie Mewiej Łachy. Zebrali kilkanaście worków śmieci! Wyróżniony

Napisał

Spontaniczna akcja w Rezerwacie Mewiej Łachy. Zebrali kilkanaście worków śmieci! Raz na jakiś czas Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku podejmuje takie inicjatywy z pracownikami, by świecić przykładem.  

Tym razem do WFOŚiGW dołączyli pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku, Urzędu Morskiego w Gdyni, WWF oraz studentki z Koła Ornitologicznego Uniwersytetu Gdańskiego.

„Pamiętajcie, że cały ten plastik kiedyś do nas wróci – i może wrócić w postaci ryb, które jemy lub wody, którą pijemy”

Pracownicy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku posprzątali plażę w rezerwacie przyrody Mewia Łacha. Foliowe torby, plastikowe opakowania i worki - to wszystko dotarło z nurtem Wisły lub zostało wrzucone do morza, by na koniec trafić na brzeg plaży.

Pracownicy WFOŚiGW w Gdańsku postanowili działać. Uzbrojeni w worki do segregacji odpadów i rękawice ochronne ruszyli do akcji w towarzystwie pracowników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku, Urzędu Morskiego w Gdyni, Urzędu Gminy Stegna, WWF oraz studentek z Koła Ornitologicznego Uniwersytetu Gdańskiego.

Wspólnie zebrali kilkanaście worków odpadów – butelek, fragmentów toreb foliowych, kapsli, słomek, sznurków, drutów. – Ręce opadają, że tyle tego jest. Odpady te stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo dla ptaków i fok. Zwierzęta mogą się zaplątać w pozostałości toreb foliowych, zarówno w te fruwające na lądzie, jak i te pływające w wodzie – stwierdził Jan Wilkanowski z Błękitnego Patrolu WWF

Uczestnicy akcji chcą w ten sposób po raz kolejny uświadomić ludziom, jak dużym problemem jest wszechobecność plastiku. – Plaża jest odzwierciedleniem całego kraju. Wszędzie leżą „jednorazówki”: sztućce, naczynia, słomki. Po użyciu trafiają do naszego ekosystemu, zatruwają rośliny, zwierzęta i nas samych. Musimy baczniej przyglądać się temu, czego używamy w codziennym życiu i te „jednorazówki” wymienić na przedmioty wykorzystywane wielokrotnie. Już dziś naukowcy alarmują o obecności plastiku w mięsie m.in. ryb. Zaznaczę, że są to ryby, które jemy – mówi Krzysztof Zalewski - dyrektor Działu Rozwoju i Marketingu WFOŚiGW w Gdańsku.

Rezerwat przyrody Mewia Łacha to jeden z najbardziej urokliwych zakątków Polski. Ze względu na unikatowe wartości przyrodnicze wpisany został na listę obszarów NATURA 2000. Miejsce jest rajem dla ptactwa wodno-błotnego. Piaszczysta plaża i zaciszne zagłębienia na wydmach oraz piaszczyste łachy to miejsca, na których ptaki znalazły bezpieczne schronienie podczas lęgów i wędrówek. To także ostoja bałtyckich fok szarych.

rezerwat mewia łacha (2)
rezerwat mewia łacha (1)
Previous Next Play Pause
 
Inf.foto Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku

Skomentuj